wtorek, 30 czerwca 2015

Wyprawka do "Zerówki"...

Wraz z zakończeniem roku Sebastian zakończył swoją karierę "przedszkolaka", o czym dowodzi dyplom i pamiątkowy kubeczek :)
Teraz czas na rozpoczęcie przygody ze szkołą...
Matka już sieje panikę, co ja mam kupić? Ile tego?
Nie wiem jak to się stało, że to dziecię mi tak wyrosło. Jak ja mogłam to przegapić? Przecież nie dawno jeszcze był taki malutki, pamiętam kiedy postawił pierwsze kroczki i to na pewno nie było 4 lata temu!! A może jednak?! 

Cóż trzeba się z tym pogodzić i cieszyć się z każdej wspólnie spędzonej chwili.

Wstępna Sebusiowa Lista Zerówkowicza:
*Tornister
* Piórnik
*Kredki świecowe i zwykłe
*Ołówek
*Długopis
*Gumka (albo i z 5, u Seby jakoś szybko się kurczą ;) )
*Kapcie
*Strój na w-f
* Bidon
*Pudełko śniadaniowe
*Bloki
*Wycinanki

*Książki oczywiście
*Teczka na prace
*Temperówka
*Plastelina
*Klej
*Woreczek na strój


Co jeszcze to wyjdzie za pewne w praniu, mamy trochę czasu ;)

(niektóre rzeczy są jeszcze po przedszkolu w super stanie, więc jeśli przeżyją wakacje to nie będziemy kupować) 

Ja ewidentnie idę na łatwiznę i czekam na Plecak z FULL wyposażeniem z Rossmana, który poleciła nam koleżanka. Miała może któraś z mam? Polecacie? Chociaż myślę że będzie za duży ale no najwyżej poczeka, jeść nie woła :-P tylko wyposażenie się wtedy wykorzysta 


2 komentarze:

  1. Czas leci przy dzieciach nie wiadomo kiedy :) Mój Misiek we wrześniu do przedszkola idzie też trzeba się zorientować co nam potrzeba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pamiętam jak mój szedł do przedszkola, przeżywałam chyba bardziej niż teraz haha. Wydaje się jak by to było wczoraj... Życzę przyjemnej przedszkolnej przygody dla mamy i Miśka

      Usuń