wtorek, 12 maja 2015

ząbki, ząbeczki... czyli ząbkowanie

O tak... ten okres trwa już dość długo, a zębolków u Hani jak nie było tak nie ma... zupełnie by mi to nie przeszkadzało gdyby nie popuchnięte dziąsełka i widok męczącego się maluszka.
Tymczasem, próbujemy sobie radzić w jak najbardziej naturalne sposoby.

Podzielimy się nimi, może komuś się przydadzą

Nie mam zamiaru pisać że nie posiadam "na stanie" żelu przeciwbólowego o znanej zapewne nazwie.
Oczywiście już po 2-3 razach przekonałam się że wcale nie pomaga a tylko wywołuje u mnie poczucie winy, że podaje coś o wątpliwym działaniu- leży już nie ruszany. W dodatku głośno ostatnio o możliwym niepożądanym działaniu jednego ze składników takich żeli- Lidokainy, więcej na ten temat można poczytać TUTAJ

Ale są sposoby- zdrowe i naturalne sposoby, które choć na chwilkę przynoszą widoczną ulgę :D
Schłodzone gryzaki w postaci surowych, czystych, lub (zależy od rodzaju) "wyparzonych" warzywek i owoców, niektóre lepiej podać obrane inne ze skórką. Nada się każdy spełniający odpowiednie kryteria:

-musi być dość twardy, żeby dziecko mogło skrobać po nim dziąsłami
-nie może się ułamać zbyt łatwo, żeby nie doszło do zakrztuszenia 
-musi dać się łatwo trzymać i obracać
-i być oczywiście odpowiednie smakowo (każde dziecko ma inny gust hihi)

W naszym przypadku sprawdzają się najlepiej marchew, szparagi (dość gruby) czy jabłko. Można podać w rączki również korzeń pietruszki, por i wiele wiele innych
Obieram, obkrajam, myję, wkładam do lodówki lub zamrażarki- w zależności od tego ile mam czasu ;-) i daje w rączkę. Gryzaczek taki jest poznawany z każdej strony w każdy  możliwy sposób.

Ząbkowanie to naturalny etap więc może tak samo naturalnie trzeba do niego podchodzić? 
Oczywiście mówimy tutaj o delikatnych objawach, bez gorączki i innych problemów zdrowotnych przy których trzeba podać lek, czy udać się do specjalisty.


Oczywiście nie zostawiamy dziecka z tego typu gryzaczkiem bez opieki osoby dorosłej!




1 komentarz:

  1. świetny pomysł, też podawałam schłodzone owocki :)

    OdpowiedzUsuń